Zapraszamy na jeden z tych odcinków, które zaczynają się od „dawno, dawno temu”. Już to samo otwarcie może wskazywać na nasz wiek i zmęczenie życiem. Być może jest to spowodowane też tym, że Grzegorz tuż przed nagraniem rąbał drzewo. Być może doszło też do uszkodzenia lub porąbania Grzegorza. Może dlatego kolejny raz Grzegorz nie może się doczekać okularów VR/AR, a Michał grzecznie słucha tych jego utyskiwań oraz sucharów jakie atakują świadomość Grzegorza. Wasi ukochani Macoholicy przechodzą następnie płynnie do tematów NFT. Dowiecie się więc co myśli o tym całym NFT Michał oraz w co wątpi w tej kwestii Grzegorz. Płynnie przechodzimy też przez Bitcoiny aż do sztucznej inteligencji. A to wszystko dzięki Markowi Cukierkowskiemu, który znalazł swoją nową miłość w sztucznej inteligencji i być może porzuci Metaverse. Michał opowiada wam też, gdzie widzi sztuczną inteligencję w komputerze. Podpowiemy wam, że w zasadzie wszędzie. Oprócz komputerów Apple. Tematem odcinka są dywagacje na temat sztucznej inteligencji w naszych kochanych jabłuszkach, a raczej jej brak.
068. Gdzie jest sztuczna inteligencja jabłek?
/
RSS Feed